Nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam oglądając z Zaynem film. Obudziłam się w swoim łóżku. Było już ciemno . Drzwi do mojego pokoju powoli się otworzyły . To był Harry, wszedł cicho i powoli. Położył się obok mnie.
-Która godzina ? - zapytałam .
- 3:30 . Śpij dalej . - cicho odpowiedział .
- Co ty tu robisz ? Powinieneś teraz odpoczywać, spać , a nie tu siedzieć. - przekręciłam głowę w jego stronę.
- Nie chcę Cię zostawiać samej. - dotknął delikatnie mojej twarzy .- Ja odpoczywam tylko i wyłącznie przy Tobie - dodał całując mnie w policzek .
-Nie chcę być dla Ciebie ciężarem . I tak już masz dużo na głowie. - cały czas się na niego patrzyłam. W świetle księżyca wyglądał wspaniale.
- Nawet tak nie mów! Chcę być przy Tobie i opiekować się Tobą w tych ciężkich chwilach . - po moich policzkach spłynęły łzy, które Harry pośpiesznie wytarł .
- Dziękuję Ci za wszystko - szepnęłam i wtuliłam się w niego .
Ponownie zasnęłam otulona zapachem jego perfum .
- Oooo ! Jak słodko razem wyglądacie ! - zawołał Louis budząc nas . Otworzyłam oczy i pierwsze co ujrzałam to Harry przyglądający mi się .
-Noo.. Romeło nie krępuj się ! - Louis skierował słowa do Harrego . - Pocałuj Julke bo ci ucieknie - dodał zabawnym głosem .
Harry zbliżył swoje usta do moich i delikatnie mnie pocałował .
- Ohyda. - wtrącił swój komentarz Lou .
- Louis proszę Cię - skarcił go wzrokiem Harry, na co Lou zrobił śmieszną minę .
- Przyniosłem wam śniadanie - usiadł na łóżku podając nam talerz z tostami .
- Ja dziękuję . Nie jestem głodna .- wstałam z łóżka by udać się do łazienki .
- O nie, nie , nie! Musisz coś w końcu zjeść - oboje zrobili poważną minę.
- Zrozumcie, nie mogę nic przełknąć. Postaram się zjeść coś później .- dodałam wchodząc do łazienki.
Przejrzałam się w lustrze. Wyglądałam okropnie. Miałam całe czerwone oczy od płakania . Nie chciałam na siebie dłużej patrzeć. Wzięłam szybki prysznic , założyłam jakiś dres i związałam włosy w niechlujnego koka.
- Mała.. Musimy Cię zostawić na chwilę samą . Musimy zejść na dół. Wrócimy za 20 min. - zwrócił się w moją stronę Lou. Nie lubiłam jak ktokolwiek mówił do mnie 'mała' ale w jego ustach to brzmiało zupełnie inaczej, tak jakby zwracał się do mnie z troską, jak starszy brat .
Harry pocałował mnie w policzek i wyszli. W kuchni była karteczka od Sabiny . Napisała że musiała iść do pracy a Wera pojechała z nią żeby sobie trochę dorobić bo wydała już wszystkie pieniądze.
Błąkałam się po całym mieszkaniu , nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Przed oczami miałam uśmiechniętą twarz mojej mamy. Zadzwonił telefon.
- Halo ? - odebrałam, wyświetlał się numer zastrzeżony.
- Angelika ? To ja , tata. Wiem że jest Ci teraz ciężko, mi też . - usłyszałam w jego głosie że jest naprawdę załamany . - W środę jest pogrzeb ...twojej mamy - zaczęłam płakać. - Jeśli będziesz miała siłę i będziesz wiedziała że dasz radę , to przyjedź . - mówił mój ojciec.
- Na pewno będę. Nie opuszczę mamy. - powiedziałam zapłakana.
- Tylko pamiętaj, jeśli będziesz na siłach. To może być dla Ciebie ciężki widok. - tłumaczył .
-Rozumiem .
Po tej całej rozmowie usiadłam na parapecie w swoim pokoju . Patrzyłam się pusto w dal. Byłam cała roztrzęsiona . Czy na pewno dam radę ? Muszę ! Nie mogę jej zawieść. Przylecę specjalnie dla niej.
- Już jestem ! - usłyszałam głos Harrego. Po chwili znalazł się w moim pokoju.
- Wszystko w porządku ? - podszedł do mnie bliżej .
- Wracam do Polski . - oznajmiłam patrząc się na niego .
- Jak to ? Czemu ? Kiedy ? Jesteś tego pewna ? - zadawał masę pytań.
- Tak, w środę jest pogrzeb mojej mamy. Muszę tam być . Mam nadzieję że mnie rozumiesz. - zeszłam z parapetu i podeszłam bliżej .
- Oczywiście. Chcesz żeby jechać z Tobą ? - zapytał .
-Nie, poradzę sobie. Masz wiele innych spraw.
- Ale wrócisz? - spojrzał mi w oczy .
Nic mu nie odpowiedziałam , przytuliłam się do niego i czułam jak znowu łzy napływają mi do oczu .
***
- Będziemy za Tobą tęsknić - przytulił się do mnie Niall.
-Ja za wami też - powiedziałam zapłakana odwzajemniając jego uścisk
-Zadzwoń jak wylądujesz - powiedział z troską Liam również się do mnie przytulając.
-Oczywiście .
- Ja już za Tobą tęsknię . - dodał Zayn . Ciężko mi było ich zostawiać, ale nie miałam innego wyboru.
- Oj mała, mała.- przytulił się do mnie Louis. - Jesteś dla mnie jak młodsza siostra. Będę strasznie tęsknił .
- Ja za Tobą też.
Zobaczyłam stojącego z tyłu Harrego. Podeszłam do niego.
- Najciężej jest mi pożegnać się z Tobą - powiedziałam z łzami w oczach .
- Nie musimy się żegnać. To jeszcze nie koniec. - Przytulił mnie mocno .- Kocham Cię ! I nigdy nie przestanę - dodał i pocałował mnie namiętnie . Odwzajemniłam jego pocałunek .
-Uścisk grupowy ! - Zawołał Louis rzucając się na mnie z całą resztą . To było dość zabawne .
- Ooo.. W końcu się uśmiechnęłaś - zauważył Niall.
- Dziękuję wam za wszystko . Kocham was chłopaki - pocałował wszystkich po kolei w policzek , a Harremu dałam ostatniego buziaka.
Pożegnałam się z Sabiną i Werą.
Siedziałam w samolocie cała zapłakana.
__________________________
Wow. Już 13 rozdział . Wyszedł jakiś taki... Co myślicie ? ; P
Może uda mi się dodać kolejny rozdział jutro albo w poniedziałek , ale nie obiecuję. Muszę teraz wszystko powtórzyć bo już we wtorek egzaminy ;/ .Trochę mnie to przeraża .. Życzcie mi szczęścia xD .
super, super, super, super czekam na nexta
OdpowiedzUsuńAhh :D
OdpowiedzUsuńŚwieeetne ;))
Szkoda, że nie wzięła Harrego ze Sobą ;)
Czekam na następny ;)) uwielbiam too :] !
Super!!! Czekam na nastepny :D
OdpowiedzUsuńNie no genialny .. Oby jej się nic nie stało w Polsce ! I żeby wróciła do chłopaków .. <3 Czekam na nexta :)
OdpowiedzUsuńPS: U mnie rozdział którego nie czytałaś bo nie ma komentarza od ciebie ;p ! xxx
jejku ♥ Naprawdę świetny blog będę wpadać tu co nowy rozdział po prostu bomba !
OdpowiedzUsuńLiczę na rewanż i zapraszam do mnie
http://one-direction-story-by-love.blogspot.com/
Uwielbiam tego bloga. Żeby tylko wróciła do Londynu!!
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejną część :)
Zapraszam też do mnie ^^
http://cause-you-make-my-heart-race-rachel.blogspot.com/
świetne, strasznie mi się podoba zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://najamajke.blogspot.com/
to było świetne. tak bardzo mi jej szkoda i mam nadzieje że wróci do Londynu.
OdpowiedzUsuńszybko dodaj następny bo nie wytrzymam.
Powodzenia na egzaminach :)
Troszkę smutaśny,, ale i tak uwielbiam to opowiadanie ♥♥
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że ona wróci do chlopców?? =D
Czekam na nexta i powodzenia na egzaminach :*
O jaaa....GENIALNY.! Na serio.! ;D ;) Czekam na nexta ;)
OdpowiedzUsuńRyczeee ;(
OdpowiedzUsuń